Nowe rozwiązania są prostsze, bardziej przejrzyste i - co najważniejsze - bliższe codzienności klientów. To nie tylko aktualizacja produktu, ale całkowite przemyślenie, czym dziś jest ochrona życia.
Chcieliśmy przygotować ofertę, która nie tylko odpowiada na obecne potrzeby, ale też wyprzedza wyzwania, jakie stawia przed nami rozwój medycyny i coraz bardziej wymagający rynek – mówi Karolina Kołaszewska, kierownik Biura Zarządzania Produktami w Warcie.
Poważne choroby? Warta reaguje szybciej niż rynek
Nowy katalog poważnych zachorowań obejmuje aż 75 jednostek chorobowych – o 30 więcej niż dotychczas. Ale prawdziwą rewolucją jest tzw. Katalog Otwarty – rozwiązanie unikalne na polskim rynku.
Oznacza to, że świadczenie może zostać wypłacone nawet w przypadku choroby, której jeszcze nie ma w katalogu – np. nowo zidentyfikowanego nowotworu lub rzadkiej mutacji genetycznej.
Przykład z życia Jak nowy zakres pomoże w praktyce?
Pan Marek, 45-latek, dowiaduje się o nowej chorobie autoimmunologicznej, która jeszcze nie trafiła do klasyfikacji WHO. Dzięki Katalogowi Otwartemu otrzymuje świadczenie, które pozwala mu sfinansować kosztowne leczenie i rehabilitację – bez czekania na „aktualizację listy”.
Co więcej, Warta uprościła definicje chorób – dziś świadczenie może być wypłacone już na etapie rozpoznania, a nie dopiero w późnym stadium. To realna pomoc wtedy, gdy klient najbardziej jej potrzebuje.
Ponad 700 operacji i krótsza karencja – bo medycyna nie stoi w miejscu
Kiedy klient trafia na stół operacyjny, nie chce się zastanawiać, czy jego zabieg jest „na liście”. Dlatego Warta zaktualizowała katalog operacji, dodając ponad 100 nowych procedur, aby objąć najnowsze praktyki medyczne.
Co ważne, — nawet jeśli zabiegu nie ma w katalogu, świadczenie nadal może zostać wypłacone.
Karencja została skrócona z 90 do 30 dni, a liczba operacji objętych ochroną jest nieograniczona.
Leczenie przyszłości od— teraz w polisie.
Nowoczesna medycyna ratuje życie na niespotykaną dotąd skalę, ale bywa też niezwykle kosztowna.
Warta jako jedna z pierwszych firm w Polsce wprowadziła ochronę obejmującą terapie genowe i immunoterapię, np. w leczeniu SMA czy stwardnienia rozsianego (SM).
To rozwiązania, które kosztują setki tysięcy złotych — - ale dla klientów Warty mogą oznaczać dostęp do leczenia, które jeszcze niedawno było poza zasięgiem.
Pobyt w szpitalu – proste zasady, większe wsparcie. Każdy, kto choć raz miał do czynienia z hospitalizacją, wie, jak wiele formalności potrafi się z tym wiązać. W nowej Warcie zasady są proste:
• świadczenie wypłacane od pierwszego dnia pobytu,
• nawet do 365 dni w roku,
• bez znaczenia, czy to wypadek, czy choroba.
Dodatkowo, nowe świadczenie za pierwszy pobyt w szpitalu rehabilitacyjnym po zawale lub udarze to ukłon w stronę pacjentów wracających do zdrowia – i konkretne wsparcie finansowe w procesie rehabilitacji. Dłuższa ochrona, mniej wyłączeń, globalny zasięg. Umowę można teraz zawrzeć aż do 65. roku życia, a ochrona trwa do 70. roku życia. Liczba wyłączeń została ograniczona, a zakres ochrony obejmuje cały świat – bo życie i zdrowie nie mają granic. To oznacza, że nawet jeśli klient mieszka czasowo za granicą lub podróżuje służbowo, jego polisa działa bez względu na lokalizację.
Warta Ochrona to produkt, który sam sprzedaje się rozmową o życiu – o tym, że nikt nie zna przyszłości, ale można się na nią przygotować.
Dla klientów to pewność bezpiecznego jutra.