Samochód

Czy na polskich drogach jest coraz bezpieczniej? Co mówią statystyki policji?

Od kilku lat w Polsce prowadzone są liczne działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drodze – zaostrzenie przepisów, podniesienie mandatów czy inwestycje w infrastrukturę. Czy jednak te zmiany faktycznie przynoszą oczekiwane efekty? Analiza najnowszych danych pokazuje, że mimo zauważalnego spadku liczby wypadków w ostatnich latach, w 2024 r. trend ten wyhamował. 

Mężczyzna jedzie samochodem wśród innych kierowców - na drodze jest korek.

Poziom bezpieczeństwa na drodze w Polsce analizowany jest przede wszystkim na podstawie danych gromadzonych przez policję – statystyk wypadków, kolizji oraz ich ofiar. Kluczowe wskaźniki to liczba zdarzeń drogowych, liczba osób zabitych i rannych, a także tzw. ciężko ranni – czyli osoby, które doznały trwałych obrażeń ciała. 

Wskaźniki te służą również do analiz regionalnych i tworzenia map ryzyka, z których korzystają m.in. samorządy. Liczby wypadków drogowych są obserwowane też przez ubezpieczycieli, którzy, oceniając ryzyko, biorą pod uwagę ich częstość oraz wielkości szkód  i uwzględniają je w wysokości składek.

Przeczytaj: Statystyki wypadków w największych miastach Polski

Bezpieczeństwo na drodze – co mówią liczby? Analiza danych z lat 2020-2024

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w latach 2021-2023 obserwowano stopniowy spadek liczby wypadków – z 22 816 w 2021 r. do 20 936 w 2023 r. Jednak w 2024 r. trend ten został przerwany: liczba wypadków wzrosła do 21 519, czyli o około 3% w stosunku do roku poprzedniego.

Podobnie wzrosła liczba osób rannych – z 24 124 w 2023 r. do 24 782 w 2024 r., co również stanowi przyrost o 3%. Wśród nich ciężko rannych było 7 796 osób – o 200 więcej niż rok wcześniej. Liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych utrzymała się natomiast na niemal identycznym poziomie – 1 896 w 2024 r. wobec 1 893 w 2023 r. (wzrost o 0,2%).

Największy wzrost odnotowano w liczbie kolizji drogowych – aż o 7%, z 365 977 w 2023 r. do 390 580 w 2024 r. Może to świadczyć o większej intensywności ruchu, ale też o rozluźnieniu dyscypliny wśród kierowców.

Choć po nowelizacji przepisów w 2022 r. – obejmującej m.in. znaczące podniesienie mandatów oraz wprowadzenie surowszego systemu punktów karnych – widać było pozytywny efekt, dane z 2024 r. wskazują, że poprawa nie utrwaliła się. Kierowcy stopniowo przyzwyczaili się do nowych zasad, a ich zachowania powróciły do wcześniejszych schematów. Mimo to należy podkreślić, że w porównaniu z początkiem dekady liczba ofiar śmiertelnych nadal utrzymuje się na historycznie niskim poziomie, co świadczy o częściowym sukcesie działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa pieszych w ruchu drogowym i ogólnego bezpieczeństwa na drodze.

Przeczytaj: Jak zachować się na drodze, gdy policjant kieruje ruchem?

Najczęstsze przyczyny wypadków w Polsce

Według raportu Komendy Głównej Policji „Wypadki drogowe w Polsce w 2024 roku”, aż 91,2% wszystkich zdarzeń powstało z winy kierujących pojazdami. W tych wypadkach śmierć poniosło 1 629 osób (85,9%), a 22 924 zostały ranne (92,5%). Dane te jednoznacznie wskazują, że to człowiek – nie infrastruktura czy pogoda – wciąż stanowi najsłabsze ogniwo systemu bezpieczeństwa ruchu drogowego.

 

Jakie są zatem najczęstsze przyczyny wypadków drogowych w Polsce?

  • Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu – to jedna z głównych przyczyn zdarzeń na skrzyżowaniach. Kierowcy często błędnie oceniają odległość i prędkość nadjeżdżających pojazdów lub ignorują znaki „stop”.
  • Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu – mimo że wielu kierowców nie przekracza formalnego limitu prędkości, zbyt szybka jazda w stosunku do warunków drogowych (np. mokra nawierzchnia, mgła, natężony ruch) prowadzi do utraty panowania nad pojazdem.
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych – mimo zmian w przepisach i pierwszeństwa pieszego już przed wejściem na pasy, wciąż dochodzi do wielu potrąceń. Często wynikają one z nieuwagi, pośpiechu lub niedostatecznej widoczności.
  • Niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – problem typowy zwłaszcza na drogach ekspresowych i autostradach. Kierowcy jadą „na zderzaku”, a w razie nagłego hamowania dochodzi do tzw. efektu domina i karamboli.
  • Nieprawidłowe wyprzedzanie – manewr wymagający doświadczenia i oceny sytuacji, często wykonywany zbyt pochopnie. Wymijanie „na trzeciego” czy przekraczanie linii ciągłej to częste scenariusze wypadków.
  • Nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejazd dla rowerzystów – coraz częściej spotykane wraz z rozwojem infrastruktury rowerowej. Kierowcy często nie dostrzegają rowerzystów w martwym polu lub błędnie interpretują ich pierwszeństwo.
  • Nieprawidłowe skręcanie – pozornie prosty manewr, który często prowadzi do kolizji z pojazdami nadjeżdżającymi z przeciwka lub z uczestnikami ruchu poruszającymi się po drogach podporządkowanych. 

     

Podsumowując – mimo rozwoju infrastruktury i surowszych kar, główne źródła wypadków pozostają niezmienne. To nie droga, lecz kierowca – jego pośpiech, rutyna i brak koncentracji – stanowi najczęstszy czynnik ryzyka. Dlatego też edukacja i rozwój kultury jazdy są równie istotne, jak egzekwowanie przepisów.

Przeczytaj: Zasady zachowania na przejściu dla pieszych

Pogoda a wypadki drogowe – paradoks dobrych warunków

Z danych za 2024 r. wynika, że najwięcej wypadków miało miejsce przy dobrych warunkach atmosferycznych – było to aż 14 676 zdarzeń. Przy pochmurnej pogodzie doszło do 3 965 wypadków, a podczas deszczu – do 2 878. Paradoksalnie więc, mimo że to wypadki drogowe zimą kojarzą się z największym zagrożeniem, to najwięcej zdarzeń ma jednak miejsce wtedy, gdy aura sprzyja podróżowaniu.

Dlaczego tak się dzieje? Przy dobrej pogodzie kierowcy czują się pewniej i są bardziej skłonni do ryzyka. Zwiększona prędkość, mniejsza koncentracja i lekceważenie przepisów to prosta droga do kolizji. Z kolei zimą – gdy droga jest śliska, widoczność ograniczona, a warunki wymagają ostrożności – większość kierowców automatycznie zwalnia i zachowuje większy dystans. W rezultacie bezpieczeństwo na drodze w zimowych miesiącach bywa paradoksalnie wyższe, mimo trudniejszych warunków.

Przeczytaj: Wykroczenia drogowe – statystyki i najczęstsze przewinienia w Polsce

Czy na polskich drogach jest coraz bezpieczniej? Statystyki wskazują, że choć sytuacja poprawiła się w stosunku do sprzed kilku lat, w 2024 r. zaobserwować było można niepokojący wzrost liczby wypadków i kolizji. Liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych nie rośnie, ale też nie spada, co sugeruje, że system osiągnął pewien punkt stabilizacji, który trudno przełamać bez zmiany zachowań uczestników ruchu. Największym wyzwaniem pozostaje eliminacja błędów ludzkich – głównej przyczyny wypadków drogowych – oraz dalsza poprawa bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. 

Przeczytaj: Jakie działania podejmują miasta, by ograniczyć liczbę wypadków?

 

Źródła:

statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,wypadki-drogowe-raporty-roczne.html

obserwatoriumbrd.pl/ostateczne-dane-o-wypadkach-2024/

Jak oceniasz artykuł?
Ładowanie...
Kup online polisę OC/AC
PLs
To pole jest wymagane. Uzupełnij je.

Polecane porady

Zobacz wszystkie porady