Zalety posiadania dodatkowych felg do opon zimowych
Zauważalną korzyścią płynącą z zakupu całych kół na sezon zimowy jest możliwość lepszego dopasowania danego kompletu do warunków klimatycznych. Jako ogumienie zimowe można wtedy zastosować nieco mniejsze opony o wyższym profilu, aby poprawić komfort jazdy, drogę hamowania czy przyczepność w na śliskiej i zaśnieżonej jezdni. Mniejsze, oddzielne felgi na zimę minimalizują również ryzyko zniszczenia ogumienia, np. w wyniku szybkiego przejazdu przez duży ubytek w jezdni.
Zakup kół to także oszczędność czasu i pieniędzy — przełożenie samych opon jest zauważalnie droższe, gdzie pod uwagę należy wziąć też koszty związane z ponownym wyważaniem. Całe koła można też łatwo zmienić we własnym zakresie, bez konieczności opłaty za usługę w serwisie. Wystarczy lewarek lub podnośnik i odpowiedni klucz.
Kolejną zaletą takiego rozwiązania jest również dłuższa żywotność zimówek. Przy cyklicznej wymianie ogumienia dochodzi do jego przeciążenia, co ma wpływ na trwałość i szybsze zużycie opon. Może to z kolei skutkować rozszczelnieniem, które objawia się spadkiem ciśnienia w trakcie jazdy. Nieprawidłowo napompowane opony to także krótka droga do nierównomiernego ścierania się bieżnika i gorszej przyczepności.
Znaczenie ma również łatwość przechowywania opon. Ogumienie na felgach można powiesić na przeznaczonych do tego hakach lub położyć koła poziomo jedno na drugim, co pozwala zaoszczędzić wiele miejsca. Opony bez obręczy są bardziej podatne na odkształcenia i uszkodzenie, a dodatkowo zajmują więcej przestrzeni, gdy są prawidłowo magazynowane.
Dwa komplety kół — wady
Posiadanie oddzielnych kół z oponami zimowymi ma też wady. Pierwsza dotyczy aut produkowanych od 2014 roku, które obowiązkowo muszą być wyposażone system TPMS, monitorujący ciśnienie opon. Drugie koła oznaczają w tym przypadku jedno — konieczność dokupienia oddzielnych czujników.
Choć zakup kół zamiast samych opon jest opłacalny w kontekście finansowym, to poniesione koszty zwrócą się dopiero po dłuższym czasie. Znaczenie dla opłacalności oczywiście ma też rodzaj felg — te stalowe są dużo tańsze niż modele aluminiowe, kosztujące nawet kilku tysięcy złotych.
Zwykle kierowcy decydują się na wybranie do opon zimowych obręczy wykonanych ze stali, ze względu na większe ryzyko uszkodzenia tych aluminiowych. Modele aluminiowe częściej towarzyszą ogumieniu letniemu.
Ubezpieczenie OC
Co lepiej kupić — opony zimowe czy koła?
Zakup całych kół jest bardziej opłacalny w dłuższej perspektywie, choć trzeba na początku ponieść dodatkowe koszty związane z wyborem dodatkowych felg i czujników ciśnienia (w nowszych autach). Mimo wszystko takie rozwiązanie jest przede wszystkim wygodne, ponieważ wymiany kompletu można dokonać samodzielnie, bez specjalistycznych narzędzi serwisowych.
Posiadanie oddzielnych obręczy wpływa też pozytywnie na trwałość opon zimowych. Wynika to nie tylko z braku potrzeby przekładania samego ogumienia (co nadwyręża ich konstrukcję), ale też mniejszego ryzyka powstawania odkształceń i uszkodzeń w trakcie przechowywania, gdy nie są używane.
Opony całoroczne — alternatywa dla ogumienia sezonowego
Opony całoroczne mogą być dobrym rozwiązaniem problemu dotyczącego opłacalności zakupu dodatkowych felg do ogumienia zimowego. Modele wielosezonowe stanowią rozwiązanie pośrednie między zimówkami i kompletami letnimi. W ich przypadku odpada konieczność cyklicznej wymiany ogumienia, ponieważ nadają się do bezpiecznej jazdy w różnych warunkach pogodowych.
Trzeba jednak pamiętać, że z opon całorocznych mogą bez przeszkód korzystać kierowcy, którzy pokonują stosunkowo niewiele kilometrów rocznie (do ok. 10 tys.) i poruszają się głównie po utwardzonych, odśnieżonych drogach, na obszarach ze stosunkowo rzadkimi i mało intensywnymi opadami śniegu. W innym wypadku zalecane jest korzystanie z opon zimowych i letnich.
